sobota, 1 grudnia 2007

VfL Bochum przegrywa derby Zagłębia Rury

Pech!! Nasz VfL Bochum po trzech wygranych z rzędy niestety musi zaakceptowac porażke w derbach przeciwko FC Schalke 04. Drużyna Marcela Kollera była załamana po tym jak Bordon strzelił w 32 minucie gola głowa i tym samym dał prowadzenie gospodarzom. Na szczęscie w drugiej połowie VfL pokazało charakter i dobrą dyspozycje niestety mieliśmy pecha, szczególnie wtedy gdy Danny Fuchs uderzył piłke tylko w słupek. Mecz więc zakończyl się zwycięstwem drużyny z Gelsenkirchen 1:0.


Przed meczem już było wiadomo, że nasza drużyna na boisko wyjdzie osłabiona. 5 żółtych kartek wyeliminowało kapitana VfL Tomasza Zdebela z meczu. Potem Dabrowski, który ma angine był w stanie zagrac tylko 10-15 minut. Też Bochum było osłabione na pozycji defensywnych pomocników, gdzie dzisiaj tą role musieli pełnic Imhof i Drsek.

Jednym z założeń naszego trenera było unikac jak najbardziej stałych fragmentów gry przeciwnika. To stało się tym bardziej ważne kiedy to w 14-tej minucie straciliśmy Yahia, zastąpił go Phillip Bonig. Po tym Marc Pfertzel przesunął sie do obrony. Tak czy siak przed tym już nasi zawodnicy zostawiali za dużo miejsca zawodnikom Schalke. Przez co drużyna gospodarzy mogła grac piłką bez odczucia presji z naszej strony. Traciliśmy za dużo łatwych piłek przez co potem musieliśmy się bronic wybijając jak najdalej piłke od bramki.
10 minut po pierwszym gwizdku sędziego, Schalke przejęło inicjatywe i tworzyło sytuacje bramkowe. W 32 minucie, Marcelo Bordon niestety trafił do siatki. To był 5-ty rzut rożny dla Schalke w tym spotkaniu, egzekfował go Ivan Raktic, piłka po jego zagraniu sięgła Brazylijskiego obrońce, a ten strzałem głową z 5 metrów wpakował piłke do bramki strzeżonej przez Renno, który był spóźniony ułamki sekund do tej piłki. W 41-ej minucie swoją szanse na gola miał także napastnik z Gelsenkirchen Altintop, ale na szczęście piłka uderzona przez niego poszybowała daleko w niebo.

Pierwsze 45 minut nie było ładnym widowiskiem, do tego gra była bardzo często przerywana przez gwizdek sędziego. W grze obu drużyn brakowało polotu, ale to piłkarze Schalke prowadzili, co w sumie było zasłużone, gdyż gospodarze kontrolowali gre w pierwszej połowie. Ze strony Bochum jedynie Sestak pokazywał się z dobrej strony i czasem zagrażał bramce rywali ale nieskutecznie.

Natomiast druga połowa zaczęła sie obiecująco. Pierwszy rzut rożny w 49-tej minucie przyniosł prawie powtórke z tego co wydarzyło sie w 32 minucie gdy Schalke objeło prowadzenie. Marcin Miecel uderzył piłke głową, ale na nasze nieszczęście młody Neuer był na posterunku i wychwicił uderzenie Polaka. Siedem minut później potężny strzał z 20-tu metrów Sestaka, gdzie Neuer zdarzył tylko odbic piłke, która zaraz po tym doszła pod nogi Marcina Mieciela, jednak Polak uderzył piłke niecelnie. Dwie minuty później znowu szansa, tym razem Fuchs z woleja, piłka uderza wewnętrzny słupek i odbija się spowrotem na boisko. Wtedy to mecz stał się naprawde ekscytujący i szybszy z obu stron. Niestety to nie trwało długo.
Po 60-ciu minutach mecz stał się nieciekawy jak to było w pierwszej połowie. Nasi piłkarze grali bardziej zachowawczo, ale było wiele rzeczy, które wymagały zmian z obu stron. Schalke wydawało się zadowolone z wyniku 1:0 i zaczeło grac mniej w ofensywie. Pod koniec VfL Bochum odczuwało już zmęczenie meczem i starali się grac bardziej uważnie. W doliczonym czasie gry jednak piłkarze VfL znowu zaatakowali. Atak z kontry jednak nie powiódł się. Szansy nie wykorzystał Danny Fuchs, piłka mineła bramke minimalnie.

Zaraz po tym mecz był skończony i nasza drużyna niestety nie dała rady uratowac chocby punktu na Arena auf Schalke. Patrząc na drugą połowe i na to jakie mielismy dogodne sytuacje do zdobycia bramki, remis wcale nie byłby niesprawdliwy.

O meczu:
Składy:
Schalke 04: Neuer – Rafinha, Bordon, Krstajic, Westermann – F. Ernst, Jones, Rakitic (82. Grossmüller), Özil (62. Lovenkrands) – Kuranyi, H. Altintop (62. Asamoah)
VfL Bochum: Renno – Concha, Maltritz, Yahia (14. Bönig), Pfertzel – Epalle, Imhof, Dresk (73. Bechmann), D. Fuchs – Sestak, Mieciel
Bramki: 1:0 Bordon (32.) Schalke 04
Żółte kartki: Ernst (39.) - Schalke 04; Sestak (63.) - VfL Bochum
Sędziowali: Florian Meyer (Burgdorf) - Carsten Kadach, Frank Willenborg - Matthias Anklam
Kibiców: 61.482

0 comments: